Blog Archives
Genewa
Cześć. Mój plan spalił na panewce i nie dodawałem zbyt często nowych wpisów. Było to spowodowane dosłownym nawałem zajęć i notorycznym brakiem czasu żeby usiąść chociażby na chwilę i napisać coś nowego. Ale wychodzę z założenia że jak mam zrobić cos na odwal to nie robię tego wcale. W tym tygodniu w Genewie odbywały się międzynarodowe targi motoryzacyjne. Będę nieobiektywny ponieważ nowości które wam przedstawię będą tylko i wyłącznie ze staji VW. Ot, taka jednostronność z mojej strony.
Nie chcę Was zanudzać danymi z tabelki które możecie sobie przeczytać w internecie dlatego kompletnie ominę ten aspekt. Nowości z VW podbiły moje serce w 100%. Nowa stylistyka, bardziej agresywna przypadła mi do gustu. No może z wyjątkiem nowego Sharana który wyglądem przypomina niepełnosprawną krowę w ciąży z hipsterskimi okularami.
Od 2003 roku Touran przebył długą drogę. Od brzydkiego kaczątka do ładnego łabędzia (z lekką nadwagą, pozwalającą mu zabrać na pokład 7 osób)
Jedyne co mi się nie podoba w nowym Golfie GTD to… cena. +/- 135 000 zł.
Od standardowej wersji Passata wyróżniają go zderzaki, osłony błotników i tryb jazdy off-road.